Niższe składki ZUS przez 3 lata dla nowych firm od 1 stycznia 2018 r.Niższe składki ZUS przez 3 lata dla nowych firm od 1 stycznia 2018 r.

Wszystko wskazuje na to, że przedsiębiorcy którzy założyli swoją działalność gospodarczą w 2016r.., będą płacić zmniejszone stawki na ubezpieczenie społeczne do końca 2018 r. W najlepszym wypadku nawet do trzech lat od chwili zarejestrowania firmy.

Na czym polegają proponowane zmiany ZUS'u

Taką propozycję ZUS zawarł w opinii do projektu ustawy o tak zwanym małym ZUS, opracowanego przez Ministerstwo Rozwoju. Zakład twierdzi że rewolucji nie będą w stanie przeprowadzić z początkiem 2018 r., a więc potrzebne jest kompromisowe rozwiązanie ,,Zakład proponuje, aby terminem wejścia w życie ustawy był 1 stycznia 2019 r. Do tego czasu ubezpieczeni mogliby korzystać ze składek preferencyjnych określonych w art. 18a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych” - przeczytać możemy w opinii Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

– Przyjmujemy tę propozycję z zadowoleniem – usłyszeliśmy w Ministerstwie Rozwoju. Ale przed wejściem w życie musi ona jeszcze zyskać akceptację rządu. – Są różne pomysły. Nie chcę ich na razie komentować – ucina dyskusję na ten temat Henryk Kowalczyk, przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów.

Pod napływem fal krytyki pomysłu małego ZUS resort rozwoju koryguje model oskładkowania osób prowadzących działalność gospodarczą uzyskujących najmniejsze przychody.

Fakt przedłużenia o rok stosowania preferencyjnego ZUS może być szansą na wypracowanie kompromisu w sprawie małego ZUS. Resort od jakiegoś czasu naprawia luki i koryguje błędy w sprawie projektu ustawy i dopuszcza pewne ustępstwa w kilku punktach. Stara się również rozwiać obawy związkowców.

Zaskakującym punktem który budził największe zastrzeżenia, było niskie oskładkowanie przedsiębiorców którzy w ostatnim czasie odnotowywali niskie przychody. W pierwszym projekcie zakład przewidywał, że przychód byłby podzielony na przedziały co 200zł. Składka na ZUS rosłaby o 32 zł dla każdego przedsiębiorcy w przedziale, aby w ostatnim (4801-500 zł) sięgnąć 800 zł.

O tym projekcie pozytywnie wypowiedział się między innymi Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan. – Nie powinniśmy wprowadzać nadmiernego zróżnicowania w sytuacji przedsiębiorców. Jak ktoś nie jest w stanie zapłacić składki preferencyjnej, to trudno to nazwać działalnością gospodarczą – mówi.

Przedsiębiorcy mający niewielkie obroty musieliby płacić wyższą składkę, niż wynika z ich sytuacji, lub... mają prawo do nie płacenia żadnej. Druga opcja będzie możliwa tylko dla przedsiębiorców których przychody nie przekraczają połowy minimalnego wynagrodzenia. Osoby te mają zostać objęte przepisami o działalności nierejestrowanej zawarte w Konstytucji biznesu, osobnym projekcie resortu rozwoju. W życie ma wejść od stycznia 2018 r. Jak wynika z konstrukcji przepisu, z powyżej przedstawionego rozwiązania skorzystać mogłyby osoby z miesięcznym przychodem wynoszącym w 2018 r. nie więcej niż 1080zł.

Osoby które osiągnęły większą sprzedaż, opłacałoby się skorzystać ze składek preferencyjnych na aktualnych zasadach. Następnie gdy w życie wejdzie projekt małego ZUS, przedsiębiorca płaciłby składki według nowych rozwiązań do czasu gdy jego przychód wyniesie 5 tys. zł. W tym momencie prowadzący działalność zostałby zobowiązany do przejścia na podstawową składkę ZUS dla działalności gospodarczej, która naliczana jest od 60% średniego wynagrodzenia. Obecnie podstawą wymiaru jest kwota 2557 zł.

Szukaj w artykułach: